Krajowa Izba Odwoławcza 28 maja o godzinie 10 rano rozpatrzy odwołanie dotyczące przetargu na modernizację stadionu Rakowa Częstochowa. Klub i miasto mogą odetchnąć z ulgą. Jest szansa, że na tym posiedzeniu wreszcie zapadną decyzje, które pozwolą rozpocząć proces modernizacji stadionu. Czas jest tu niezwykle ważny – jeśli prace nie zostaną wykonane w odpowiednim terminie Raków może nie otrzymać licencji na grę w PKO Ekstraklasie.
Procedura przetargowa blokuje start wielkiej modernizacji
Sytuacja zrobiła się nagląca z powodu wstrzymania orzekania przez KIO z powodu panującej epidemii koronawirusa. Projekt remontu stadionu od dawna jest już gotowy, zebrane są także potrzebne środki. Zapewniło je miasto wraz z pomocą ministerstwa sportu, które dofinansowało tę inwestycję udzielając finansowego wsparcia w wysokości 10 milionów zł. Od wyniku przetargu odwołała się jedna z firm. Teraz to odwołanie zostanie rozpatrzone.